Jesteś rowerem?
Nie jestem człowiekiem, ale jeżdżę rowerem!
Oprócz tego, że mam zdolność przewidywania przyszłości / jakaś intuicja wrodzona, czy cuś/, to jestem doskonałym wizjonerem. Układam sobie w głowie różne scenariusze, pewnie każdy tak ma, bo zazwyczaj lepiej jest się miło zaskoczyć niż rozczarować, będąc uprzednio przygotowanym na sukces. Do czego zmierzam? Ano zwyczajna i prosta sprawa. Oszalałam. Ześwirowałam. Zakochałam się. Jedno słowo, dwa koła. Jednoślad. Rower. R O W E R! Lover <3
Takie tam z Miętą |
Miętus we własnej osobie |
Droga z pracy przez wały |
Między mostami w mieście stu mostów |
To już nie jest tylko środek transportu, to jest świat!
Zamień auto na Rower, przesiądź się z MPK na siodełko pełne wrażeń:)
Będziesz mieć lepszą kondycję, nie musisz stać w korkach, zawsze możesz dotrzeć w dowolne miejsce wtedy, kiedy tego pragniesz, nie jesteś zależny od innych, rower to radość, wolność, super energia, zakochaj się na nowo w w swym mieście pokonując nowe, magiczne trasy:)
Środowisko rowerowe jest coraz szersze, co mnie ogromnie cieszy, zachęcam zatem wszystkich nieśmiałych do zmiany czterech kół na dwa!
p.s.
Nie siedź na Fejsie, wyjdź na Rower!
Zamień Cinquacento i Hondę na:
Wigry, Wigry, Wigry…
PozdRower!