Hey, that’s my bike!

Jesteś rowerem?
Nie jestem człowiekiem, ale jeżdżę rowerem!

Dziś miało być o czym innym, ale taki dzień jak dziś należy uhonorować specjalnym wpisem.

Oprócz tego, że mam zdolność przewidywania przyszłości / jakaś intuicja wrodzona, czy cuś/, to jestem doskonałym wizjonerem. Układam sobie w głowie różne scenariusze, pewnie każdy tak ma, bo zazwyczaj lepiej jest się miło zaskoczyć niż rozczarować, będąc uprzednio przygotowanym na sukces. Do czego zmierzam? Ano zwyczajna i prosta sprawa. Oszalałam. Ześwirowałam. Zakochałam się. Jedno słowo, dwa koła. Jednoślad. Rower. R O W E R! Lover <3

Takie tam z Miętą
Miętus we własnej osobie

 

Droga z pracy przez wały

 

Między mostami w mieście stu mostów

 

To już nie jest tylko środek transportu, to jest świat!

 

Related Post
Aż dziw, że jeszcze kilka lat temu, lękałam się jeździć po mieście rowerem! Ale tak było, a teraz nie wyobrażam sobie bez Niego życia. Nie ma sytuacji typu – niedzielny kierowca: „wycieczka rowerowa na weekend” itp…Towarzyszy mi w życiu codziennym, jeżdżę Nim do pracy, do znajomych, do kina, do sklepu, na targ, a nawet na imprezę:)
„I choćby ziąb Cię spalił, wiatr oślepił”… tylko ulewa może mnie powstrzymać przed zamianą Rumaka na EmPeKa.
We wtorek sukces w mym mieście odniosła jedna z wrocławskich inicjatyw rowerowych, w której jestem ambasadorką. Nie brałam innej opcji pod rozwagę. Wiedziałam, że wygramy! Prosta sprawa, już po pierwszym spotkaniu – kiedy zobaczyłam gro osób z mega pozytywną energią, bardzo zaangażowanych w działania industrialne, w miasto dla rowerów – ogłoszenie wyników było tylko formalnością!
Najpiękniejsze w tej historii jest to, że cała ekipa przez okres trwania kampanii, tak bardzo się, ze sobą zżyła, że daję sobie rękę uciąć, że coś jeszcze razem wymodzimy ;)
Bo przecież „szczęście daje droga, a nie jej cel”

Zamień auto na Rower, przesiądź się z MPK na siodełko pełne wrażeń:)
Będziesz mieć lepszą kondycję, nie musisz stać w korkach, zawsze możesz dotrzeć w dowolne miejsce wtedy, kiedy tego pragniesz, nie jesteś zależny od innych, rower to  radość, wolność, super energia, zakochaj się na nowo w w swym mieście pokonując nowe, magiczne trasy:)
Środowisko rowerowe jest coraz szersze, co mnie ogromnie cieszy, zachęcam zatem wszystkich  nieśmiałych do zmiany czterech kół na dwa!

p.s.
Nie siedź na Fejsie, wyjdź na Rower!
Zamień Cinquacento i Hondę na:
Wigry, Wigry, Wigry…

PozdRower!

Wpis zmodyfikowany 29 kwietnia 2018 18:13

Ola:

Wyświetl komentarze (2)

Powiązane wpisy